W futbolu będzie drugi sędzia główny
Mecze piłkarskie są toczone w coraz większym tempie. Sędzia nie zawsze nadąża za akcją. UEFA chce, by mecze prowadziło dwóch arbitrówm - pisze "Życie Warszawy".
– Nie możemy pozwolić na to, aby widowiska piłkarskie psuły pomyłki arbitrów czy popisy symulantów. Musimy z tym skończyć, dlatego chcemy już wkrótce wprowadzić na boisko drugiego głównego arbitra – oświadczył niedawno Lars-Christer Olsson, dyrektor wykonawczy Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA). – Decyzję w tej sprawie podejmiemy latem, jeszcze przed startem nowego sezonu – zapewnia działacz UEFA.
– Obecnie spotkania toczone są w zawrotnym tempie. Akcja przenosi się jednym podaniem o 70 metrów. Jeden sędzia nie jest w stanie tego kontrolować. W konsekwencji doprowadza do wypaczenia wyniku. Tak dalej być nie może – uważa Andrzej Strejlau - szkoleniowiec, który obecnie jest szefem Kolegium Sędziów PZPN. – Na boisku musi być dwóch arbitrów. Po jednym na każdą połowę boiska. Arbiter poruszałby się po swojej części diagonalnie, czyli po przekątnej. W przeciwieństwie do piłkarzy po przerwie sędzia nie zmieniałby strony, na której operuje – dodaje Strejlau.
Dla mnie to całkiem niezły pomyśl. Ale się wkur.wią prezesi polskich klubów teraz będze trzeba 2 zapłacić za mecz więc to wyniesie 2 razy drożej
Post został pochwalony 0 razy
Mecze piłkarskie są toczone w coraz większym tempie. Sędzia nie zawsze nadąża za akcją. UEFA chce, by mecze prowadziło dwóch arbitrówm - pisze "Życie Warszawy".
– Nie możemy pozwolić na to, aby widowiska piłkarskie psuły pomyłki arbitrów czy popisy symulantów. Musimy z tym skończyć, dlatego chcemy już wkrótce wprowadzić na boisko drugiego głównego arbitra – oświadczył niedawno Lars-Christer Olsson, dyrektor wykonawczy Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA). – Decyzję w tej sprawie podejmiemy latem, jeszcze przed startem nowego sezonu – zapewnia działacz UEFA.
– Obecnie spotkania toczone są w zawrotnym tempie. Akcja przenosi się jednym podaniem o 70 metrów. Jeden sędzia nie jest w stanie tego kontrolować. W konsekwencji doprowadza do wypaczenia wyniku. Tak dalej być nie może – uważa Andrzej Strejlau - szkoleniowiec, który obecnie jest szefem Kolegium Sędziów PZPN. – Na boisku musi być dwóch arbitrów. Po jednym na każdą połowę boiska. Arbiter poruszałby się po swojej części diagonalnie, czyli po przekątnej. W przeciwieństwie do piłkarzy po przerwie sędzia nie zmieniałby strony, na której operuje – dodaje Strejlau.
Dla mnie to całkiem niezły pomyśl. Ale się wkur.wią prezesi polskich klubów teraz będze trzeba 2 zapłacić za mecz więc to wyniesie 2 razy drożej

Post został pochwalony 0 razy